www.yerba.fora.pl

Sham

Druga erva, jaką dane mi było pić. Po otwarciu już sam zapach powiedział mi "o, to będzie ciekawe". I faktycznie - było. Pierwszy zasyp sparzyłem, ale nie chcę kontynuować tej historii więc przejdę do drugiego podejścia. Tym razem odpowiednia temperatura itd i voila. Bardzo pyszna, mocno miętowa, choć wciąż czuć ervę. Raczej dla ludzi, którzy tolerują miętowe smaki.

- nie pobudza jakoś genialnie, ale...
- ... ale jest doskonała na trawienie. Nieraz, kiedy zjem naprawdę wieelki obiad, to właśnie po Hortelę sięgam. Siadam sobie przy kompie/telewizorze/książce. Popijam i czuję, jak wszystko mi się układa, nie czuję się wzdęty.
- doskonała na zgagę! Odrzućcie Manti, Rennie, cokolwiek! Kupcie Laranjeiras Hortela!
- doskonała i jako terere i na ciepło. Wielkie różnice w smaku, ciężko to opisać. Jako terere jest świetna na odpoczęcie w ciepły dzień, jest jakby słodsza, a podana na ciepło jest jak mięta zebrana z brazylijskiego ogródka Wink

kpt. Nemo

Mniam! Miałem próbkę, piłem jako terere. Jest boska... Smak bardzo wyważony. To nie jest miętowe Pajarito, gdzie smak yerby jest zagłuszony przez mięte. Tu jest idealnie wyważony. Co prawda, mięta bardziej się wybija. Po wielu zalaniach też czuć tylko delikatną miętę.

Ta mate jest idealna na upały. Doskonale orzeźwia, rozjaśnia umysł i, uwaga!, pobudza. Normalnie myślałem, że terere nie daje powera, ale jak tak litr przelałem wieczorkiem to nie mogłem spać przez długi czas Smile

Zgadzam się też co trawienia. Co chwilę musiałem latać do WC.

Nie wypowiem się jak z 'normalnymi' bombillami, bo ja piłem przez typowo brazylisjką (tą z tych lepszych). Zalewałem ją normalnie, nie żadne chimarrao. Nie miałem żadnych problemów, a tym bardziej fusów w ustach. Może pomoże wam to (słąbej jakości - komórka) zdjęcie. Pyłu trochę jest, listki nie są jakieś drobno zmielone i sporo patyczków.

[link widoczny dla zalogowanych]

Sham

Maniak

Nie mylisz się. Yerba w opakowaniu obniży swój poziom. Nie znaczy to, że jest jej mniej, ale "ubije się", tzn. najmniejsze frakcje YM wejdą między te ciut większe, całość będzie bardziej spójna, ale objętość się zmniejszy. Ja tak robię, żeby upchać do pudełek, w których przechowuję YM.