www.yerba.fora.pl

kristoph.com

Właśnie zastanawiam się nad tym czy robić currado teraz czy zaraz przed tym zanim zacznę go używać. Bo zrobię na pewno, naczyńko którego używam obecnie przeszło masełkowanie i ma się doskonale, więc nie widzę przeciwwskazań Smile

Pytanie tylko kiedy je zrobić Confused

cemilia

Wg mnie, jeśli masz zamiar póki co nie używać go jeszcze, to wstrzymaj się w wszelkimi zabiegami. Z moczeniem tym bardziej.

IGIEŁKA

Kwestia osobistej decyzji. Konserwacja to konserwacja. Wiadomo. Ale jak jej nie zrobisz?... Czy coś to zmieni? Może nie specjalnie. Decyduj i daj znać Wink

janusz.doros

Nie przesadzajmy z tą konserwacją Smile

. Najważniejsze to nie podgrzewać ( słońcem itp. ) naczynia podczas odpoczynku i nie zamykać szczelnie ( grzybki ). Optymalnym miejscem, przewiewnym ze stałą w pewnym zakresie temperaturzą. Najgorsze dla naczynia są nagłe zmiany temperatury i wilgotności. Środowisko przechowywania powinno charakteryzować się wilgotnością "pokojową" 45-55% a jeżeli inna ( bez przesady w jedną jak i w drugą stronę ) to stabilną Smile

.

porandojin · Wysłany: Pon 18:02, 07 Mar 2011 Temat postu:

Popieram zostawianie wody w naczynku na parę dni ( z moim się nic nie dzieje). Jednakże maksymalnie po 5-6 dniach powinno się ją chyba wymienić. A to naczynko, którego jeszcze nie użyliśmy, zostawić w spokoju w przewiewnym miejscu (w sklepie się nic nie dzieje a nie jest konserwowane).

Gringo · Wysłany: Pon 20:23, 07 Mar 2011 Temat postu:

A ja odradzam zostawiania wody w naczynku - po jakimś czasie nieprzyjemnie pachnie. Najlepiej zostawiać do góry dnem na ręczniku papierowym, w odpowiednim miejscu.

Palo S · Wysłany: Wto 8:23, 08 Mar 2011 Temat postu:

Zgadzam się, próbowałem zostawiać wodę w naczynku, efekt - pojawił się czarny nalot na ściankach naczynka.
Ustawiam wypłukane naczynie na ręczniku papierowym do góry dnem, i stoi tak czasem kilka miesięcy nieużywane, nic mu się przy tym nie dzieje.

Yemate · Wysłany: Czw 21:21, 10 Mar 2011 Temat postu:

Z PS popijam tylko w weekendy i również korzystam z papierowego ręcznika. Dla pewności raz w tygodniu przepłukuję PS zimną wodą i odstawiam z powrotem. Trwa bez uszczerbku już 1,5 roku.

Druid · Wysłany: Sob 9:03, 12 Mar 2011 Temat postu:

Mojemu PS wystarcza trzymanie do góry dnem, na korkowej podstawce i jest ok. Ale jeśli masz w środku jaśniejszy fragment, który nie wydziela żywicy radze trzymać normalnie!! Mojemu znajomemu w jaśniejszym miejscu pojawiła się pleśń!!