www.yerba.fora.pl

cemilia

Mimo obaw kupiłam nierozkręcaną. Na przesyłkę z Argentyny czekałam 8 dni i w końcu... jest! Skromna, prosta, bez zbędnych ozdobników. Właśnie piję przez nią po raz pierwszy - Rosamonte. Śmiem twierdzić, że filtruje minimalnie lepiej niż La Mulata AL26. Póki co wszystko fajnie :] Boję się tylko tego osadu w środku... zobaczymy jak to będzie. Najgorsze, że żadna szczotka mi do rurki nie wejdzie, bo ustnik jest za wąski...

IGIEŁKO, proszę Cię wrzuć swoje fotki (nie będę już obfocać rurki, skoro Ty już to zrobiłaś), ja póki co mogę pokazać jak ta bombilla wyglądała w ofercie sklepu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kupiłam ją w tym zestawie: [link widoczny dla zalogowanych], kiedy to jeszcze kosztował jedyne 100 zł. Był to pierwszy mój zakup w Materkowie. Z czystym sumieniem polecam!

Holy-Grail

Czekam na alpakową bombillę, bo zamówionko poleciało, i z niecierpliwością przestępuję z nogi na nogę. Wydeptałem już dziurę w dywanie, a ukochana moja Yerbę przede mną schowała w trosce swej o sąsiadów piętroniższych. Smile

cemilia

A z powodu jakiej konkretnie bombilli życie podłogi i sufitu twoich sąsiadów piętroniższych jest zagrożone?

Holy-Grail

Zamówiłem w fajowo.eu osobiście.
Alpakowa dł 17 cm nierozkręcana.
Koleś mi jeno fotkę pokazał, bo tylko na zamówienie i pokazowego egzemplarzu nie posiadają. Sad

Skusiłem na cenę 57 zł.
Jak mi nie podpasi, to wzywam kolegów z miasta i zagiglamy kolesia! Smile

cemilia

Byłam właśnie na stronie fajowo i nie widzę tam żadnej alpaki. Generalnie ubogo mają w akcesoriach. 57 zł to rozsądna cena. Pochwal się jak już dostaniesz swoją rurkę. Będą ją mieć u siebie na stałe, czy to tylko takie specjalne zamówienie dla Ciebie?

W razie niekompetencji sprzedawcy, zagilganie jest jak najbardziej wskazane! Popieram :]

Holy-Grail

Zajszłem se tam obadać co i jak. Okazało się, że stawiają raczej na palaczy wodnych. Siorbacze są, na dzień dzisiejszy, targetem macanym. Bombille alpakowe są na zamówienie: po 57 zł prosta 17 cm, po 67 zł takoważ z ozdobieniem.
Najlepiej się z nimi skontaktować meilowo lub telefonicznie i pogadać.
Jestem raczej targowaczem, ale cena rzucona na dzieńdoberek 57 za alpakę odebrała mi natchnienie targujące Smile

.
W przyszłym tygodniu fajowo.eu ma uaktualnić stronę internetową, może się pojawią.
Wiem, że śledzą fora matowe i pewnie wyraźne zainteresowanie będzie miało wpływ na asortyment.

ADA

Cemilio, w sklepach sieci Empik, sądzę że także w sklepikach z akcesoriami do rysowania, malowania, robótek ręcznych można nabyć takie druciki (różnej długości, nawet pół metra) z włoskami, z których dzieciaki mogą tworzyć różne np. figurki. Są bardziej miękkie od włosków szczoteczki do bombilli, ale bez problemu można wsunąć w nawet najdłuższą rurkę i pogmerać w niej. Jeśli chcesz, wrzuć adres na PW, wyślę Ci jedną, bo mam spory zapas z racji zajmowania się takimi małymi twórcami Smile

cemilia

Oj ADA, dzięki wielkie, ale nie będę Cię kłopotać. Powiedz mi tylko jak to się nazywa, poszukam - za miesiąc jadę do Polski Very Happy

ADA

Fachowo to się nazywa "druciki kreatywne". A Empik ma chyba niemieckie i na swojej metce kreatywnie napisali "frotka na drucie" Smile

IGIEŁKA

Bombilla moja i cemilii wygląda o tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

Na życzenie pewnego kolegi powstało jeszcze takie ujęcie:

[link widoczny dla zalogowanych]

P.S. Jakość jakośtakośble, wiem, ale widać to co miało być pokazane Cool

P.S.2. Czy ja już mówiłam, że polecam bombille z alpaki?... Wink

Palo S

Oj, tak tak...

Holy-Grail

Bombilla z alpaki zakupiona w fajowo.eu (za 57-58zł - zdania są podzielone wśród pracowników sklepu) zacna szalenie. Wyjątkowo prosta, bez żadnych ozdóbek, taka jak misie lubią najbardziej. Pierwsze wrażenie mało pozytywne: nieestetycznie wykonana. Jednak po dokładnym obmacaniu, poobracaniu ujrzałem jej piękno. Jak znajdę czas, to powrzucam fotki, bo opisać trudno. Jednak nierówno położony lut w miejscu przylutowania łyżkowatego sitka do rurki, widoczne otarcia na sitku (jakby ślady wyklepywania) nadają wyrazistość ręcznej roboty.
Ja ją wyjątkowo polubiłem. Lecz pedanci unikający posmaku tandeciarstwa niech ją omijają wielkim łukiem.

edit:

Zgodnie z ostrzeżeniem zamieszczam zdjęcia. Przepraszam za ich jakość, ale fotograf ze mnie kiepski.

Cynikt

Od wczoraj jestem posiadaczem łyżkorurki =] takiej jak autorka postu. Polecam!

PS[I]. Szkoda tylko, że naczynie z PS[II] zostało nadgorliwie wyrzeźbione przez jakiegoś Jose czy Diego[pewnie mocną yerbą od rana się raczył i siły za dużo miał =] i zostało odesłane... No nic, cierpliwość to podobno cnota =]

Cynikt

bea

ADA

Bardzo proszę Smile

Jeśli nie dostaniecie, adres na PW i rozsyłam (jeszcze kilka ich mam, wprawdzie nie białe, ale to chyba bez znaczenia).