www.yerba.fora.pl

Paketu-Berimbau

Jam mam bombillę bambusową, którą sam sobie zrobiłem bo nie miałem niestety kasy na bombillę z metalu i ta bambusowa spełnia się super, wygląda skromnie ale jest funkcjonalna i mam dodatkową satysfakcje że sam ją zrobiłem no i jeszcze zaoszczędziłem 9zł ;P
Pije już od długo ale ta bambusowa bombilla jest naprawdę dobra, może te kupne się zapychają ale ta mojego wykonania jest ok, jutro daje kumplowi drugą taką samą, dopóki [site admin] on sobie nie kupi metalowej.

kloklut

Na wiosnę posadziłem sobie na działce babmusa i jak zetne przed pierwszymi przymrozkami to sobie zamierzam zrobić bombillę Very Happy

mam co prawda metalową, a nawet 3, ale dla wlasnej satysfakcji nie zaszkodzi Smile

Myślę jednak, żeby nie wiercić dziurek, gdyż to wymagałoby bardzo małego wiertła. Mam pomysł, żeby zrobić poprzeczne nacięcia brzeszczotem. Jestem ciekawy jak to się sprawdzi.

Maniak

karob

Raz piłem z bombilli bambusowej i nie mam dobrych wspomnień, może dlatego że był to kupny twór.

Paketu-Berimbau, mógłbyś zarzucić jakimś zdjęciem ?

Paketu-Berimbau

kloklut ja bym polecał ci do robienia dziurek zegarmistrzowski śrubokręcik, jest malutki i świetnie robi się nim sitko na bombilli
karob tu masz zdjęcia tej bombilli tylko że wtedy nie była jeszcze dokończona http://www.yerba.fora.pl/nasze-zestawy,8/moj-zestaw-do-yerba-mate,13-45.html

alek_1337

Posiadam 2 metalowe bombille i jedną bambusową. Korzystam ze wszystkich ale najfajniejzy zestaw wg mnie to tykwa + bambus - jest taki dziki, niczym z nietkniętych przez cywilizację terenów Wink

el F · Gość

też piję z rezerwowej bombilli bambusowej przez to że mi jedna zardzewiała (nigdy więcej metalowej) tylko trochę ulepszonej bambusowej. Jako że się łatwo zapychała to powiększyłem otwory lekko za radą kogoś z forum i ten sposób działa 100%. Powiększałem aż 2 razy otworki niezbyt ostrym szpikulcem, da się to zrobić też ostrą krawędzią nożyczek lub czegokolwiek podobnego. Trochę na początku pyłku leciało, ale lepsze to niż zapchany bambus. No i teraz się nie zapycha chyba że się schrzani kopczyk /zalanie lub bardzo pylasta yerba. Do terere najlepsze bambusisko jest, no i nie zardzewieje. Ale nierdzewkę też posiadam i następna w planach.

wujo444

bo sie kupuje ze stali nerdzewnej, a nie ze stali niklowanej, ktora rdzewieje. Takie nie niszczeja Razz

el F · Gość

jak kupowałem pierwszy zestaw to mi do głowy nie przyszło że bombilla może rdzewieć. Dopiero po miesiącu picia gdzieś się natknąłem na to i trochę mnie zdziwiło, ale było już po zakupach Smile

moja pierwsza bombilla (resorta) teraz najbardziej mi się podoba potrójnie filtrująca z nierdzewki i brązu, z sitkiem i sprężynką, każdy chwali i kosztuje koło 50zł.

nasciturus

Kupiłem bambusową za 8,50zł i jej ocenę mógłbym zamknąć w kilku niecenzuralnych słowach.
Generalnie otwory zbyt duże więc ciągnie i liście a nie tylko pył.
Za to w środku była źle obrobiona i się zapychała - musiałem rozwiercić.
Z pewnością nie posłuży mi zbyt długo - szukam czegoś innego.

sonyeric

Powiem Ci że nigdy nie miałem bambusowej rurki.
Ale na pewno są dosyć dobrze wykonane bambusowe bombille które na pewno nadają się do normalnego picia yerby.Ale takich bombilli nie sprowadza się do Polski i sprzedaje za 8,5zeta.Ale generalnie wydaje mi się ze ten materiał nie za bardzo nadaje się na ciągły kontakt z wilgocią.Pomijam już efekt filtrowania.
[link widoczny dla zalogowanych]

nasciturus

Nie powiem, ładna ta rurka.
Chodzi mi po głowie wykonać coś takiego własnoręcznie (pewnie nie będzie aż tak kunsztowne), ale jak się znam to moja prokrastynacja wygra...

sonyeric

I 15 dolców zostanie w kieszeni + przesyłka.

Gringo

Ładna ta bombka pod linkiem.
Czy na pewno opłaca się robić drewnianą bimbille? Myślę że szybko takowa zapleśnieje, czy popęka. Ja myślę nad wykonaniem bombilli ze stali, tylko głowie się skąd materiał wziąć. Myślicie że jakieś stalowe rurki z hydraulicznego nadawały by się? Czy lepiej nie ryzykować zatruciem?

nasciturus

Wykonanie własnej bombili nie powinno być zbyt trudne dla kogoś o jakichś tam zdolnościach manualnych.
Jak się ma do tego jakieś sprzęty mechaniczne typu dremel to już mamy 3/4 sukcesu.
No i tu pozostaje ta 1/4 czyli materiał.
Sądzę, że da się coś stosownego dostać.
Bambus czy inne gatunki drewna są ogólnie dostępne.
Szkło też się znajdzie (przyszedł mi taki patent do głowy - szkło laboratoryjne przerobić na bombile).
Metal? Może jakiś sklep dla stomatologów by miał coś co by się nadawało?
Trzeba by to przemyśleć ale to chyba temat do innego działu.
Może jakiś "handmade" lub "handjob"?...