| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat | 
	
	
		| Autor | Wiadomość | 
	
		| norbert site admin
 
 
 Dołączył: 05 Mar 2008
 Posty: 789
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 15 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: PL/Łódź
 Płeć:
  
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 20:55, 20 Maj 2008    Temat postu: La Tranquera |  |  
				| 
 |  
				| Wspaniała yerba, szczególnie na popołudnia, łagodna w smaku i działaniu, ale tu Doki może się bardziej wypowiedzieć, bo pija ją codziennie. Notabene muszę ją zamówić, bo mi się skończyła. 
 Post został pochwalony 0 razy
 
 Ostatnio zmieniony przez norbert dnia Wto 20:56, 20 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| anelka7557 troll
 
 
 Dołączył: 24 Sty 2009
 Posty: 97
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 5/5
 Skąd: Krosno
 Płeć:
  
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 19:22, 24 Sty 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Mi nie smakuje <blee> 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Tombo 
 
 
 Dołączył: 08 Sty 2009
 Posty: 81
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 5 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 Płeć:
  
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 21:34, 03 Kwi 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Kolejna z yerbek, które w ostatnich dniach testuję. Po spróbowaniu stwierdziłem, że muszę ją opisać. 
 Pierwsze wrażenie nieprzyjemne. Po otwarciu z torebki dobywa się tranowo-rybi swądek. "Uuuu", pomyślałem.
 
 Po pierwszym zalaniu i odczekaniu chwili aż się święty napije, pierwszy niuch. Lekko orzechowy, niezbyt przypalany, przyjemny zapach. Coś a la LM de Campo. Pomyślałem: "O!"
 
 Bombilla w dół! Poszła! Na stanowisku! Sioooorb...
 
 Krzyknąłem: - Uau!
 
 No tego się nie spodziewałem. Smak lekki jak ptasie mleczko po obłupaniu czekolady. Aromat wiosennego wieczoru, kiedy ziemia już nagrzana i czuć zapach młodych liści na drzewach. Goryczka praktycznie nieobecna, dzięki czemu lepiej czuć wszystkie smaki tej muślinowej, zwiewnej yerby. A jest tych smaków trochę. Przyjemna zabawa: pociągnąć łyk, a potem przez kilkanaście sekund wczuwać się w zmieniający się w ustach z sekundy na sekundę aromat. Najpierw leciuśko, troszkę siankowo, potem coraz bardziej dymnie, aż do wykańczającej, ale nie kończącej, miękkiej goryczki. Potem odwrót, jakby mgła się nasuwała; i orzechowo się robi, i przytulnie...
 
 La Tranquera jest trochę jak LM de Campo, ale jeszcze delikatniejsza. Wyśmienita do powolnego sączenia w ciepły wieczór. Raczej nie w biegu, raczej wtedy, kiedy możemy powiedzieć "Ooo, jaki miły wieczór się zrobił. To może zrobimy jakąś flaszkę?". A nie, przepraszam, to tekst na inną okoliczność.
   
 Zdecydowanie mam zamiar zaprzyjaźnić się z tym ziółkiem.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| norbert site admin
 
 
 Dołączył: 05 Mar 2008
 Posty: 789
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 15 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: PL/Łódź
 Płeć:
  
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 21:38, 03 Kwi 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | anelka7557 napisał: |  	  | Mi nie smakuje <blee> | 
 A piłeś, że piszesz, że Ci nie smakuje?
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| n-krzychu 
 
 
 Dołączył: 08 Sty 2009
 Posty: 61
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 4 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 Płeć:
  
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 21:49, 03 Kwi 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Bardzo dobra yerba, nie jestem poetą i nie potrafię ładnie opisać ale myślę, że jest zbyt mało doceniana. Delikatny lecz pełny smak, bez "grila i petów" jakby aksamitna. I nie nakręca zbytnio tylko jakby rozjaśnia umysł. Bardzo mi przypadła do gustu. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| ADA 
 
 
 Dołączył: 16 Lut 2009
 Posty: 115
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 12 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Zachodniopomorskie
 Płeć:
  
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 22:24, 03 Kwi 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Piękny opis, Tombo. Zachęciliście mnie, panowie. Szkoda, że zdążyłam właśnie złożyć dość pokaźne zamówienie, ale przy następnym będę o niej pamiętać. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| norbert site admin
 
 
 Dołączył: 05 Mar 2008
 Posty: 789
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 15 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: PL/Łódź
 Płeć:
  
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 22:32, 03 Kwi 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | ADA napisał: |  	  | Piękny opis, Tombo. Zachęciliście mnie, panowie. Szkoda, że zdążyłam właśnie złożyć dość pokaźne zamówienie, ale przy następnym będę o niej pamiętać. | 
 już ją wpisałem na listę yerbozakupów
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| kpt. Nemo 
 
 
 Dołączył: 11 Lut 2009
 Posty: 136
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 6 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Kedzierzyn-Koźle
 Płeć:
  
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 8:06, 04 Kwi 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Szkoda, że dwa dni temu paczka przyszła  Ale na następny raz ją biorę. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| wujo444 moderator
 
 
 Dołączył: 08 Sty 2009
 Posty: 425
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 15 razy
 Ostrzeżeń: 1/5
 Skąd: Sarnów
 Płeć:
  
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 20:09, 23 Cze 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| całkiem dobra yerba, klasycznie argentynska. Zapewne jeszcze kiedys spróbuję. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| IGIEŁKA Cebador
 
 
 Dołączył: 30 Kwi 2009
 Posty: 446
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 4 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Pd Polska
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 6:56, 24 Cze 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Ładnie, ładnie... A stoi paka w szafce... Za 3 kg Yerby wlezę do niej... O ile cierpliwości mi styknie ;P 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| cinul cynik
 
 
 Dołączył: 05 Lut 2009
 Posty: 101
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 3 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Żuławy
 Płeć:
  
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 14:04, 09 Lip 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| po opiciu się wędzonkami warto po nią sięgnąć, smakuje mi! 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Mikey 
 
 
 Dołączył: 21 Lip 2009
 Posty: 78
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 Płeć:
  
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 11:35, 28 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Yerba delikatna,bez goryczy ,ale jak dla mnie troszkę kwaśna 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| norbert site admin
 
 
 Dołączył: 05 Mar 2008
 Posty: 789
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 15 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: PL/Łódź
 Płeć:
  
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 12:47, 28 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Mikey napisał: |  	  | Yerba delikatna,bez goryczy ,ale jak dla mnie troszkę kwaśna | 
 Nie przesadzasz? Kwaśna? Ja żadnej kwasoty nie wyczuwam.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Mikey 
 
 
 Dołączył: 21 Lip 2009
 Posty: 78
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 Płeć:
  
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 12:50, 28 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| No nie wiem jakoś tak coś czuje :p I smak i aromat kwaskowaty,ale musze jej dać jeszcze szanse  (wkońcu 500g samo sie nie wypije ) 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| brartek moderator
 
 
 Dołączył: 24 Cze 2009
 Posty: 149
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 4 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Warszawa
 Płeć:
  
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 18:17, 10 Wrz 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Mikey napisał: |  	  | Yerba delikatna,bez goryczy ,ale jak dla mnie troszkę kwaśna | 
 
 Przyznam się, że jak sięgnąłem po nią pierwszy raz, to też czułem troszkę kwaśny smak, tak jak Mikey. Zwalam to na to, że piję dużo Paragwajek i kończę jeszcze kilowe opakowanie La Mulaty, a te są znacznie mocniejsze i może stąd ten efekt.
 
 W każdym razie ostatnio miałem bardzo intensywny okres i nie miałem czasu pic yerby. La Tranquera to była pierwszą YM, po jaką sięgnąłem po tygodniowej przerwie. Nie czułem żadnego "kwasu". Jak napisałem wyżej zwalam to na wypaczone kubki smakowe
   
 Co do samej La Tranquera, to podpisuję się pod tym, co było już w tym temacie napisane. Delikatna i bez goryczy. Z tych wszystkich, które piłem do tej pory zdecydowanie najlepsza do wieczornego siorbania. Naprawdę smaczna.
  
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		|  |