www.yerba.fora.pl

Wlamo

Witam,

Chciałbym się przywitać, bo to mój pierwszy post na forum.
Stanąłem przed wyborem zestawu do picia yerba mate bez tykwy, kupią ją kiedy yerba mi zasmakuje.

Czy w wieku 17lat można ją pić bez obaw?

Mój zestaw jest taki (mam do przeznaczenia około 125zł):

Amanda pomarańczowa- 0,5kg
Cruz de Malta Despalada (coś mocniejszego na spróbowanie)- 0,5kg
Pajarito- 0,5kg
Rosamonte- 0,5kg
Amanda niebieska- 0,5kg

I do tego bomilla nr31 z podwójnym filtrowaniem 16cm

Cena za całość 132zł z przesyłka pobraniową- po odliczeniu rabatu 122zł

Czy zestaw jak na początek jest dobry czy może coś zmienić

Pozdr,
Wlamo

Palo S

Uważam, że to bardzo dobry wybór, choć yerby dość mocne wybrałeś.
A co do twojego wieku, to nie widzę przeciwwskazań, jeśli kawa ci nie szkodzi to i yerba nie powinna (oczywiście wszystko z umiarem Smile

).

Wlamo

Skoro sądzisz, że za mocne to może zamienić niebieską amandę na Nobleza Gaucha Cosecha Seleccionada 0,5kg? Czy to dobry pomysł

wypass

Jeżeli kupujesz zestaw na spróbowanie to moim zdaniem jest tego zdecydownie za dużo...
co jeśli yerba Ci nie zasmakuje? zostanie tyle paczek i będzie lezało?
weź sobie Rosamonte i amande pomarańczową, będzie kilogram a to wystarczy żeby się przekonać czy zostajesz przy piciu yerby czy jednak nie...
a potem zamówisz sobie jakiś wielki zestaw...

Gringo

IGIEŁKA

Amandzię niebieską bierz na początek, jak najbardziej. Rosamonte również.
Ale fakt - nie za wiele tego jak na samo testowanie? Może weź zamiast reszty arsenału ot jakiś mieszany zestawik próbek dla orientacji i 1 - góóóra! - 2 paczki 0.5 kg - jak już tak bardzo chcesz. Będzie mniejsza strata w razie gdyby Ci nie podeszło. A tykwę to sobie odłóż na później, nie ma sensu dla samej orientacyjnej degustacji aż tyle wydawać, chyba, że Ci wsio jedno.

Cynikt

To ja stanę po drugiej stronie barykady: jeżeli już chcesz zacząć pić yerbę [ kawy bym nie polecał w tym wieku, bo nie widzę sensu uzależniania organizmu od 'stymulantów', bez potrzeby], to kolego nie od razu z grubej rury. Gwarantuje Ci, że przy sporadycznym spożywaniu kawy, wypicie termosu np. CdM spowoduje, że będziesz się czuł jak 'naćpany' [ręce będą ci się trzęsły, serce zacznie wychodzić z klatki piersiowej, delikatne różnice w percepcji, generalnie będziesz czuł, że jest inaczej].

Proponowałbym rozpocząć od delikatniejszych gatunków. Proponuję np. La Merced [nie barbacua =], Amanda to moim zdaniem 'siano', nic specjalnego, są dużo przyjemniejsze partnerki na 1. raz Wink

Z podanego zestawu wziąłbym na początek jedynie Rosamonte. Jeżeli Ci zasmakuje, powiększaj swoją kolekcje, jeżeli nie - to np. Pajarito 'na bank'[to określenie już straciło sens =]] Ci nie podejdzie.

PS. Zakładam, że nie słodzisz =]

convert

Moj pierwszy zestaw to bylo absolutne minimum czyli 250g rosamonte tykwa i bombilla zakupione w sklepie internetowym a nastepnego dnia po dostawie uzupelnione o pomaranczowa Amande zakupioną juz normalnie.. Wink

Odpuscilbym sobie tą CDM despalade. No i ogolnie jest to ma byc pierwszy raz zmnieszylbym ilosci... No chyba ze masz pewnosc ze sie wciagniesz.. ; ) czy tam wsiorbiesz. ; )

Paketu-Berimbau

W twoim wieku pić można, przeciwwskazań niema żadnych ale odradzał bym na początek CDM Despelade- bardzo mocna w działaniu i smaku, więc możesz przeżyć lekki szok Wink

Amanda pomarańczowa smaczna i nie za mocna ale Amanda Despelada to też moc w matero więc jeśli kupisz to radził bym zacząć od Amandy pomarańczowej ewentualnie Pajarito a CDM i Amande D. później skosztować.

sebek1200

ehh... pewnie juz zakupiłeś ten zestaw Very Happy

ja z tykwy piłem raz w życiu yerbę... to było meeeega Smile

normalnie to ceramika zawsze... tak się zajawiłem że kupiłem tykwę i czekam...

co do twojej bombilli to domyślam się że "stal nierdzewna" i tam piszą pewnie że kwasoodporna itd ;p moi znajomi mieli taką nierdzewke Wink

jesli po 3 miechach chcesz zmieniać to spoko Smile

ale jesli nie chcesz tak szybko zmieniac to najlepsza srebrna ( ale malo kogo stac ) albo z alpaki... czyli z nowego srebra... też jest tam nikiel i te wszystkie syfy, ale obczaje już niebawem jak się sprawdzi bo zainwestowałem w tą alpakę Wink

co do yerb to zamiast despalade to bym na twoim wybrał elaboradę Wink

równiez jest mocna Smile

nie az tak jak despalada...

no ale jak na 17 lat to elaborada by ci wystarczyła na pewno Very Happy

to jak z papierochami... młodzi ludzie do 30 stki by nie palili non stop tytoniu z fajki Very Happy

a tacy po 60tce to luuuuubią mocne sprawy Smile

jeśli chodzi o pajarito to też dośc dobra yerba, nie jest jakaś super mocna Smile

ale na spróbowanie z owocowych to bym wybrał na twoim miejscu coś z CBSe Wink

chociaż ona drooobna z tego co pamiętam... ale... podwójne filtrowanie może wystarczy Smile

wracając do pajarito to zawsze rozwalało mnie to że mimo iż po hiszpańsku to ptaszek to również penis hehehe Razz

, uczyłem się kilka lat hiszpańskiego... dość zabawne jest to że tak dwuznacznie nazwali mate Very Happy

P.S. Następnym razem jak wybierasz mate... bo nie wiesz co jest twoim smakiem, to bierz sobie mniejsze opakowania i więcej rodzajów mate Wink

byle nie 50g bo ci sypną pyłem Very Happy

wiem bo się raz sparzyłem Very Happy

ale 250g - rządzi Wink

oprócz tego... zadbaj przy następnym razie o więcej rabatów Smile

ja dałem za swój zestawik 152 zł z kurierem już zawartym... a mam tak :

- 0,5 kg pomelo cbse
- selecta eucalipto 0,5 kg
- naczynie tykwa duża misterio to jest ok 250 ml
- bombilla z alpaki łyżeczkowa zagięta
- czyścik do bombilli
- termometr
- pajarito 250g
- selecta 250 g
- CBSe energia z guaraną 0,5 kg

i to jest zestawik za 152 zł (kurier wliczony)... wystarczy tylko walczyć o rabaty Smile

site admin: Sebek, jak już wcześniej pisałem, ogranicz emotikony do minimum i nie traktuj ich jako kropek i przecinków.
Zacznij też używać polskich znaków diakrytycznych, to jest łatwe: ąćńłóźż
Co to jest "despa"?
Na razie nie daję ostrzeżenia, bo jesteś świeżym użytkownikiem forum!

Ludzie przestańcie zdrabniać słowo "naczynie" jako "naczyńko", można po prostu napisać tykwa, mate, matero, naczynie, etc, ale nie naczyńko!!!

bumbastic002

To ja może podłączę się pod temat. Zaczynam dopiero w tym temacie i co mi poradzicie na początek. Dodam tylko że nigdy nie piłem jeszcze yerby i jedyne co to tyle co poczytałem.

norbert

Witaj na forum!

Co by Ci tu polecić...

Na początek to kup sobie np 250 g kraus organic i zobacz czy Ci to leży...

Potem możesz zakupić sobie tykwę [link widoczny dla zalogowanych], lub ceramiczną [link widoczny dla zalogowanych],
oraz bombillę [link widoczny dla zalogowanych], lub [link widoczny dla zalogowanych] (bombille wybrałem takie a nie inne... na bombillach nie ma co oszczędzać.
Termos pewnie jakiś masz... a przyda Ci się na pewno!
Termometr do wody również by Ci się przydał... ale ja sobie radzę inaczej: gotuję wodę w czajniku (metalowy), otwieram pokrywkę i włączam minutnik, przy litrze wody na około 5-7 minut.

Na pewno nie kupowałbym zestawu gotowego... niestety ja tak zrobiłem a potem żałowałem...

Nie wiem jakie masz preferencje smakowe... ja zaczynałem od Pajarito i Rosamonte... Tobie na początek proponuję bezdymną Kraus Organic, ewentualnie w zależności czy lubisz ziołą, owoce, czy sam smak yerby inne gatunki.

Smak rzecz gustu - o nim nie dyskutuję.

bumbastic002

Dzięki wielkie. Właśnie patrzę to co napisałeś i zaraz będę zamawiał.
O smakach na razie za dużo nie powiem bo ogólnie to jestem smakoszem kawy a poza tym lubię smaki owocowe więc pewnie w tym kierunku będę uderzał.

dzięki wielki

norbert

Cieszę się, że pomogłem... ale krausa nie odpuszczaj!

bumbastic002

Ok, nie odpuszczę Smile

Dzięki